niedziela, 26 czerwca 2016

Ciasto krucho-drożdżowe z ricottą i truskawkami

Bardzo lubię kruche ciasta ale to jest wyjątkowe w swoim rodzaju. Kruchutkie a jednocześnie miękkie, rozpływające się w ustach i pachnące truskawkami. Ser ricotta nadał całości wyśmienity smak, bardzo nam smakowało i z pewnością jeszcze nie raz powtórzę. Dodatkowo przepis jest bardzo prosty i szybki. Polecam, koniecznie wypróbujcie :)


Składniki na ciasto:
(tortownica 22cm)
200g mąki pszennej
130g cukru
100g zimnego masła
1 jajko
opakowanie suchych drożdży 7g

Składniki na nadzienie:
250g serka Ricotta (kupiłam w Lidlu)
2 łyżki cukru pudru
około 200g truskawek

Dodatkowo:
cukier puder do oprószenia

Sposób wykonania:
1.Do miski wsypać mąkę i suche drożdże, wymieszać. Dodać resztę składników, wymieszać ręcznie i wyrobić na postać kruszonki.
2.Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, 2/3 ciasta wyłożyć na dno tortownicy i lekko przygnieść.
3.Ser ricotta wymieszać z cukrem pudrem, na końcu dodać pokrojone truskawki i delikatnie wymieszać. Wyłożyć na ciasto w tortownicy.
4.Resztą kruszonki-ciasta posypać warstwę serowo-truskawkową.
5.Nagrzać piekarnik do 180 stopni i piec (u mnie góra/dół) około 30-35 minut.
6.Po wystudzeniu oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku => Wypieki Kate 
Zdjęcia wypieków bardzo mile widziane, trafią do albumu i na bloga.

Zapraszam na inne => CIASTA Z TRUSKAWKAMI

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Biszkopt z kremem karpatkowym i czereśniami

Kolejne sezonowe, bardzo smaczne ciasto - tym razem z czereśniami. Upiekłam biszkopt i zastanawiałam się jaki krem zrobić aby dobrze smakowało. Wybór padł na krem karpatka, choć do końca nie byłam pewna czy będzie to dobre połączenie. Okazało się, że to świetny wybór i ciasto wyszło przepyszne: biszkopt z kremem karpatkowym i czereśnie w wiśniowej galaretce - pychotka :)




Składniki na biszkopt:
(tortownica 25 cm)
3 jaja oddzielnie białka i żółtka
 (jeśli małe to 4)
3 łyżki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
6 łyżek cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Składniki na krem:
2 budynie waniliowe bez cukru
500ml mleka
1/2 szklanki cukru 
2 żółtka
200g masła 82%

Warstwa z galaretką:
2 galaretki wiśniowe
600ml wody
około 400g czereśni

Sposób wykonania:
BISZKOPT:
1.Białka ubijamy z cukrem na sztywną pianę, dodając partiami cukier. Do ubitej piany dodajemy po 1 żółtku cały czas miksując. Mikser odstawiamy. Do masy jajecznej dodajemy przesiane mąki z proszkiem do pieczenia. Mieszamy delikatnie łyżką do połączenia się składników.
2.Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, boków niczym nie smarujemy. Przelewamy ciasto do blaszki. Nagrzewamy piekarnik do 170-180 stopni i pieczemy (u mnie góra/dół) 25-30 minut. Po upieczeniu wyciągamy od razu i rzucamy biszkopt tak jak jest w tej blaszce z wysokości około 50cm na podłogę, szafkę, dowolnie. Po tej czynności biszkopt nie opadnie i ładnie wyrówna się. Zostawiamy go w tortownicy do wystygnięcia i dopiero jak wystygnie wyciągamy z blaszki.

KREM:
1.Do rondelka wlewamy 2/3 mleka i cukier, gotujemy. Pozostałe zimne mleko mieszamy z 2 budyniami i 2 żółtkami. Wlewamy na gorące mleko i gotujemy budyń. Odstawiamy do wystygnięcia a następnie wkładamy do lodówki, budyń musi być zimny. Aby nie zrobił się na nim kożuch przykrywamy folią spożywczą.
2.Masło w temperaturze pokojowej (miękkie) ucieramy na pulchną masę i dodajemy po łyżce zimnego budyniu cały czas miksując aż powstanie gładki krem. Gotowy krem wkładamy do lodówki aby się schłodził.
3.Biszkopt nasączamy wodą wymieszaną z sokiem z cytryny i wykładamy krem, wyrównując powierzchnię. Ciasto wkładamy do lodówki.

WARSTWA Z GALARETKĄ:
1.Czereśnie myjemy i usuwamy pestki. Układamy dosyć gęsto na krem i wkładamy do lodówki.
2.Gotujemy galaretkę w 600ml wody i odstawiamy do wystygnięcia. Zimną wkładamy do lodówki i gdy zaczyna tężeć wylewamy na czereśnie. Ciasto wkładamy z powrotem do lodówki na kilka godzin.


Smacznego!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku => Wypieki Kate 

Zdjęcia wypieków bardzo mile widziane, trafią do albumu i na bloga.

niedziela, 19 czerwca 2016

Jagodzianki z dzieciństwa

Jagodzianki to zapach lata, lasu...to wakacyjne wspomnienia z dzieciństwa i wyjątkowy ich smak, który każdy z nas dobrze pamięta :) Dzisiaj takie właśnie upiekłam - przepyszne i pachnące latem drożdżówki z dzieciństwa, puszyste, mięciutkie z dużą ilością jagód i cytrynowym lukrem. Zachęcam do upieczenia i rozkoszowania się ich wyśmienitym smakiem :)



Składniki:
Zaczyn:
250ml mleka
40g świeżych drożdży
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki cukru

Ciasto:
(wychodzi 20 bułeczek)
600-650g  mąki pszennej
szczypta soli
2 całe jaja
2 żółtka
5 łyżek cukru
100g roztopionego letniego masła
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
lub 1 mały cukier wanilinowy

Nadzienie:
400g jagód
20 łyżeczek cukru pudru

Dodatkowo:
1 jajko
2 łyżki mleka

Lukier:
sok z połowy cytryny
cukier puder

Sposób wykonania:
1.Zaczynamy od przygotowania zaczynu. Do miski w której będziemy wyrabiać ciasto, wlewamy dobrze podgrzane mleko (nie gorące), kruszymy drożdże, wsypujemy cukier i mąkę. Mieszamy aż drożdże rozpuszczą się, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut aż zaczyn wyrośnie.
2.Po tym czasie wsypujemy do miski z zaczynem: mąkę w ilości 600g, szczyptę soli, dodajemy jajka i żółtka, ekstrakt lub cukier wanilinowy i mieszamy łyżką, pod koniec wlewamy letnie masło i wyrabiamy ciasto aż będzie odchodziło od rąk i będzie elastyczne. W razie gdyby było klejące dosypujemy stopniowo po trochę mąki. Stąd w przepisie 600g-650g. Ciasto ma być puszyste i  nie zbite, dlatego nie dosypywać za dużo mąki żeby nie zrobiła się klucha. Wyrobione ciasto przykryć ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia.
3.Gdy ciasto podwoi a nawet potroi swoją objętość ( tak było u mnie), przekładamy na stolnicę, kilka razy przerabiamy i formujemy na kształt rolady. Łatwiej będzie nam kroić na kawałki a nie odrywać. Dzielimy na 20 równych części. Kawałek ciasta rozpłaszczamy ręcznie na mniej więcej prostokąt, na środek nakładamy 3-4 łyżeczki jagód i łyżeczkę cukru pudru. Rogi sklejamy, powstanie pieróg, nadajemy mu jeszcze kształt podłużnej bułeczki i kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, tak aby miejsce sklejenia ciasta było pod spodem. Układamy bułeczki w odstępach ponieważ jeszcze wyrosną, ja ułożyłam na dwóch blachach i dwa razy piekłam. Odstawiamy ponownie na 30 minut do wyrośnięcia.
Można też całe ciasto rozwałkować i wykrawać prostokąty, każdy sposób jest dobry aby powstały bułeczki.
4.Po wyrośnięciu bułeczek, nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Przed włożeniem do piekarnika smarujemy rozmąconym jajkiem wymieszanym z mlekiem. Pieczemy około 15 minut (u mnie góra/dół) na środkowym poziomie. Jagodzianki bardzo szybko rumienią się, należy pilnować już po 10 minutach.
5.Upieczone drożdżówki wyciągamy z piekarnika i zostawiamy do wystygnięcia. Od razu wkładamy drugą porcję i tak samo pieczemy.
6.Sok z cytryny wlewamy do miseczki i mieszając dosypujemy systematycznie po łyżce cukru pudru. Nie napisałam ilości cukru ponieważ konsystencję lukru regulujemy sami. W zależności jak gęsty chcemy mieć, po prostu dodajemy cukier i mieszamy aż do uzyskania pożądanej gęstości. Wystudzone, lekko letnie bułeczki możemy polać lukrem.
Smacznego!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku => Wypieki Kate 

Zdjęcia wypieków bardzo mile widziane, trafią do albumu i na bloga.
Zapraszam na inne => BUŁECZKI I ROGALIKI




niedziela, 12 czerwca 2016

Truskawkowy sernik na zimno

Delikatny truskawkowy sernik na zimno to kolejna propozycja z wykorzystaniem sezonowych owoców. Idealny na ciepłe dni, szybki i prosty w przygotowaniu a do tego bardzo smaczny. Do masy serowej dodałam mus z truskawek i kawałki owoców aby ciasto było jeszcze bardziej truskawkowe. Cały smak dopełniają kleksy z bitej śmietany i świeże owoce. Całość smakuje wyśmienicie i orzeźwiająco :)


Składniki na tortownicę 22cm:
Spód:
około 70g herbatników maślanych
2 łyżki mleka
Masa serowa:
500g sera twarogowego dobrze zmielonego
(u mnie z wiaderka Piątnica)
250g serka mascarpone
100g śmietanki 30%
7 łyżek cukru pudru
(można dać więcej jeśli chcecie bardziej słodki, najlepiej spróbować)
600g truskawek
1 galaretka truskawkowa
250ml wody
4 łyżeczki żelatyny
Dekoracja:
200g śmietanki 30% lub 36%
2 łyżki cukru pudru
1 śmietan-fix
kilka truskawek

Sposób wykonania:
1.Dno tortownicy wykładamy herbatnikami, jeden obok drugiego, wolne miejsca wypełniamy połamanymi i smarujemy mlekiem aby były miękkie.
2.Gotujemy galaretkę w 250ml wody (szklanka), do gorącej dodajemy żelatynę, mieszamy aż dobrze się rozpuści i odstawiamy do wystygnięcia.
3.Truskawki myjemy i obieramy z szypułek. Połowę truskawek czyli 300g blendujemy na mus. Pozostałe kroimy na kawałki.
4.W misce umieszczamy twaróg, mascarpone, śmietankę (płynną), cukier puder i mus ze zblendowanych truskawek. Ja przetarłam przez sitko, żeby nie było w serniku pestek. Nie jest to jednak konieczne. Całość mieszamy mikserem na najmniejszych obrotach, wlewamy wystudzoną galaretkę i chwilę miksujemy. Ilość cukru możecie sami regulować, zależy jak kto lubi czy słodkie ciasto, czy też mniej, najlepiej spróbować i ocenić. Na końcu dodajemy pokrojone truskawki, mieszamy delikatnie łyżką i masę wylewamy do tortownicy. Wkładamy do lodówki na 2 godziny.
5.Po tym czasie ubijamy śmietankę z cukrem i śmietan-fixem. Dekorujemy sernik za pomocą rękawa cukierniczego i ozdabiamy truskawkami. Można też bitą śmietanę wyłożyć na całą powierzchnię sernika i dowolnie udekorować truskawkami.
Przechowujemy w lodówce.


Smacznego!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku => Wypieki Kate 

Zdjęcia wypieków bardzo mile widziane, trafią do albumu i na bloga.

Zapraszam na inne => CIASTA Z TRUSKAWKAMI

środa, 8 czerwca 2016

Ciasto jogurtowe z truskawkami i borówkami

Wiosna i lato to "najsmaczniejsze" pory roku, w których ciasta z sezonowymi owocami smakują najlepiej. Kupując na bazarku owoce lub mając je z własnego ogródka, chcielibyśmy upiec coś fajnego, smacznego a jednocześnie szybkiego. To ciasto przygotowuje się szybko i łatwo, jest niezawodne a co najważniejsze przepyszne a jego zapach roznosi się po całym domu. Upiec je można z różnymi owocami, o każdej porze roku i zawsze wyśmienicie smakuje - jest puszyste, wilgotne i znika w mig. Koniecznie wypróbujcie :)



Składniki na ciasto:
(Blaszka 22x29 / szklanka 250ml)
2,5 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
1/2 szklanki oleju
3 jajka (osobno białka i żółtka)
300g gęstego jogurtu naturalnego
(u mnie jogurt grecki)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (u mnie własnej roboty)
lub cukier wanilinowy 16g
lub 1 łyżeczka aromatu waniliowego

Dodatkowo:
około 300g truskawek
100g borówek
cukier puder do oprószenia

Sposób wykonania:
1.Żółtka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Do ubitej masy dodajemy jogurt, olej i chwilę miksujemy. Następnie mąkę z proszkiem do pieczenia, ekstrakt waniliowy lub cukier wanilinowy i całość miksujemy.
2.W osobnej misce ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Mikser odstawiamy. Do ciasta dodajemy ubite białka i mieszamy łyżką do połączenia się składników.
3.Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, wylewamy ciasto i układamy owoce lekko wciskając w ciasto.
4.Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni i pieczemy (u mnie góra/dół) około 30 minut do suchego patyczka. U mnie było równo 30 minut, ale piekarniki są różne.
5.Po upieczeniu ciasto wyciągamy i studzimy na kratce. Lekko ciepłe oprószamy cukrem pudrem.


Smacznego!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku => Wypieki Kate 

Zdjęcia wypieków bardzo mile widziane, trafią do albumu i na bloga.

Zapraszam na inne => CIASTA Z TRUSKAWKAMI

niedziela, 5 czerwca 2016

Truskawkowy jogurtowiec - letnie orzeźwienie

Na upalne dni, gdy nie mamy ochoty na wypieki, polecam bardzo smaczne i efektowne ciasto bez pieczenia. Truskawkowy jogurtowiec to połączenie jogurtu greckiego z miodem oraz truskawek zatopionych w galaretce. Do jego przygotowania potrzebujemy niewielu składników i trochę czasu, ale nie jest pracochłonny. Owoce możemy użyć dowolne i dobrać odpowiednią galaretkę. Jogurtowiec smakuje obłędnie i orzeźwiająco. 



Do przygotowania użyłam metalowej foremki na babkę o średnicy 22cm. Foremkę można wyłożyć folią spożywczą aby lepiej się wyciągało. Ja nie wykładałam, ponieważ opanowałam sposób z ciepłą wodą, ale o tym później. Składniki podane poniżej są na dwie warstwy jogurtowe i dwie warstwy z galaretką. Robiłam etapami, po jednej warstwie, czyli na jedną warstwę jogurtową użyłam połowę składników i podobnie przy warstwie z galaretką.

Składniki na masę jogurtową:
800g jogurtu greckiego gęstego
4 łyżki cukru pudru
4 łyżki płynnego miodu
6 łyżeczek żelatyny
1/3 szklanki mleka na każdą warstwę jogurtową

Składniki na warstwę truskawkową:
2 galaretki truskawkowe
800ml wody
około 300g truskawek

Sposób wykonania:
I WARSTWA TRUSKAWKOWA: 
Gotujemy galaretkę w 400ml wody i odstawiamy do wystygnięcia. Truskawki myjemy i osuszamy. Gdy galaretka przestygnie wlewamy na dno foremki ale tylko tyle żeby przykryć dno i układamy truskawki do góry nogami (stroną gdzie była szypułka do dołu). Najlepsze są małe a jak większe, to kroimy. Wkładamy do lodówki aby galaretka zastygła. Gdy zastygnie wlewamy płynną galaretkę, tyle aby przykryć całe truskawki i wkładamy z powrotem do lodówki.
II WARSTWA JOGURTOWA: 
Warstwę jogurtową możemy wlać dopiero wtedy, gdy pierwsza warstwa z galaretką stężała. Żelatynę rozpuszczamy w 1/3 szklanki mleka, podgrzewając lub  w mikrofali. Do jogurtu dodajemy 2 łyżki cukru pudru (można przesiać ale niekoniecznie) i 2 łyżki miodu, całość mieszamy łyżką. Gdy żelatyna wystygnie (nie może być ciepła) przelewamy ją do miski i do tej żelatyny dodajemy po łyżce jogurtu i mieszamy, dodajemy i mieszamy i tak do wyczerpania jogurtu. Robiąc w ten sposób unikniemy ewentualnego "serka jogurtowego" i masa będzie gładka bo o taką nam chodzi. Gotową masę wlewamy na zastygniętą warstwę z galaretką. Potrząsamy blaszką aby warstwa była równa.
III WARSTWA TRUSKAWKOWA:
Robimy tak samo jak przy pierwszej i trzymamy się zasady, że poprzednia warstwa musi być zastygnięta.
IV WARSTWA JOGURTOWA: 
Powtarzamy czynności jak przy drugiej.

Wstawiamy do lodówki na kilka godzin a najlepiej na całą noc.
Najważniejszy moment to wyciągnięcie jogurtowca z foremki. Do większej miski wlewamy gorącą wodę i zanurzamy dosłownie na chwilę, na 3 sekundy, nie dłużej bo masa i galaretka bardzo szybko rozpuszczają się. Jeśli nie chce wyjść czynność powtarzamy. Można też wcześniej wyłożyć foremkę folią spożywczą, jak pisałam na początku.
Przechowujemy w lodówce.


Smacznego!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku => Wypieki Kate 

Zdjęcia wypieków bardzo mile widziane, trafią do albumu i na bloga.

Zapraszam na inne => CIASTA Z TRUSKAWKAMI

sobota, 4 czerwca 2016

Tarta z truskawkami

Po raz kolejny przekonałam się, że proste ciasta smakują najlepiej a szczególnie te - z sezonowymi owocami. Dzisiaj, gdy wyciągnęłam z piekarnika tę tartę, ukroiłam synowi...stwierdził, że jest mega pyszna. Mnie też bardzo smakowała bo uwielbiam kruche ciasta z owocami. Byłam bardzo zadowolona, bo przepis jest prosty, podstawowy i okazuje się, że takie ciasta zawsze dobrze smakują. Upiekłam z truskawkami, ale można użyć inne owoce, praktycznie każde. Jest wilgotna, mocno truskawkowa, odpowiednio słodka, rozpływa się w ustach a boki lekko chrupiące. - jednym słowem przepyszna. Ciasto miało być na niedzielę, no cóż... było na sobotę :)



Składniki na ciasto:
(forma na tartę o średnicy 26cm, można upiec w zwykłej blaszce)
250g mąki pszennej
120g cukru
150g masła lub margaryny
1 całe jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 cukier wanilinowy 16g

Dodatkowo:
około 300g truskawek
2 łyżki płatków migdałowych (opcjonalnie)
cukier puder do oprószenia

Sposób wykonania:
1.Ze wszystkich składników zagniatamy ciasto.
2.Dzielimy ciasto na dwie części: 2/3 i 1/3.
3.Większą częścią ciasta wykładamy formę na tartę, łącznie z bokami, nakłuwamy widelcem i wkładamy do lodówki na 30 minut. Formę wcześniej można wyłożyć papierem do pieczenia, ja nie wykładałam. Mniejszą część ciasta zawijamy w folię i wkładamy do zamrażalnika. 
4.W tym czasie myjemy truskawki i osuszamy ręcznikiem papierowym. 
5.Po 30 minutach układamy truskawki na całej powierzchni. Jeśli są bardzo duże to przekrawamy truskawki na pół. Pozostałe schłodzone ciasto ścieramy na truskawki na tarce o grubych oczkach.
6.Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni i pieczemy (u mnie góra/dół) około 35-40 minut. Lekko ciepłe oprószamy cukrem pudrem.


Smacznego!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku => Wypieki Kate 

Zdjęcia wypieków bardzo mile widziane, trafią do albumu i na bloga.

Zapraszam na inne => CIASTA Z TRUSKAWKAMI

czwartek, 2 czerwca 2016

Bezowo - truskawkowa rozkosz

Kruchutka beza, w środku lekko ciągnąca, przełożona bitą śmietaną z truskawkami i oblana czekoladą - czegóż chcieć więcej :)  Bezowy deser smakuje niebiańsko i nie jest bardzo słodki jakby się wydawało. Miłośnikom bezy z pewnością zasmakuje ten łatwy do przygotowania i przepyszny deser.



Składniki na bezę:
Jeśli chcecie zrobić większą porcję, składniki należy podwoić
2 białka (waga około 50g)
80g cukru pudru
szczypta soli
różowy barwnik - u mnie w proszku (opcjonalnie)

Dodatkowo:
400g śmietanki kremówki 30% lub 36%
(odłożyć 1 łyżkę do polewy)
2 śmietan-fixy
2 łyżki cukru pudru
truskawki

Polewa:
40g czekolady gorzkiej lub mlecznej
1 łyżka śmietanki (wcześniej odłożonej)
Można użyć gotowego sosu czekoladowego

Sposób wykonania:
1.Białka w temperaturze pokojowej ubijamy ze szczyptą soli. Gdy piana zaczyna robić się gęsta, miksując dalej, dosypujemy partiami cukier puder. Pod koniec ubijania dodajemy odrobinę pożądanego barwnika i dalej miksujemy  na najwyższych obrotach do momentu aż uzyskamy bardzo gęstą - sztywną masę białkową. Cały proces miksowania trwa około 10 minut.
2. Blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia.
3.Pianę białkową przekładamy do rękawa cukierniczego i za pomocą końcówki tworzymy kształty. Ja użyłam tylki Wiltona 2D. Można użyć zwykłego woreczka odcinając róg i w ten sposób wyciskać masę tworząc pożądane wzory lub wyłożyć masę w kształcie dwóch prostokątów. Na zdjęciu widać w jaki sposób wyciskałam, góra, dół, góra, dół... i obok siebie.


4.Piekarnik ustawiamy na 80-90 stopni i włączamy funkcję termoobieg. Wkładamy bezy i pieczemy/suszymy przez około 1 godzinę i 20 minut. Ja lubię bezy lekko ciągnące w środku i ten czas jest właśnie dla takich. Jeżeli chcecie aby były w całości chrupiące, wystarczy przedłużyć czas pieczenia o około 20 minut. Po tym czasie wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki a bezy zostawiamy w piekarniku aby dobrze wystygły. Jeżeli przygotowujecie deser na następny dzień, mogą tam spokojnie zostać na całą noc. 
5. Schłodzoną śmietankę ubijamy z cukrem pudrem i pod koniec ubijania dodajemy śmietan-fixy. Kilka truskawek kroimy, resztę zostawiamy w całości.
6.Na pierwszą bezę wykładamy połowę bitej śmietany. Ja użyłam rękawa i tylki ale można za pomocą woreczka lub po prostu rozsmarować na całej powierzchni. Pokrojone truskawki wciskamy w bitą śmietanę i przykrywamy drugą bezą. Na wierzch wykładamy resztę bitej śmietany, układamy całe truskawki i wkładamy na czas przygotowania polewy do lodówki. Dobra rada: truskawki myjemy z szypułkami, następnie osuszamy ręcznikiem papierowym lub wykładamy na ściereczkę aby przeschły.
7.W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę, dodajemy śmietankę i mieszamy. Ostudzoną polewą dekorujemy nasz deser.



Smacznego!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku => Wypieki Kate 

Zdjęcia wypieków bardzo mile widziane, trafią do albumu i na bloga.