Bułeczki z budyniem waniliowo - porzeczkowym

Przygotowując coś słodkiego często myślę, co mam w domu do wykorzystania. Podstawowe produkty zawsze są, ale czas zużyć powidła, ponieważ za niedługo będę robiła tegoroczne. W ten sposób wymyśliłam świetne nadzienie do drożdżowych bułeczek: budyń waniliowy połączyłam z konfiturą z czarnych porzeczek. Wyszły puszyste, delikatne a budyń rewelacyjnie się wkomponował.

Składniki na ciasto:

( na 10 bułeczek )

2,5 szklanki mąki pszennej

30g drożdży

200ml mleka

25g masła

1 duże jajko

2, 5 łyzeczki cukru

1/2 łyżeczki soli

1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

( można zastąpić cukrem waniliowym)

Składniki na nadzienie:

2 budynie waniliowe z cukrem

500ml mleka

5 łyżek gęstej konfitury z czarnej porzeczki

(można zastąpić inną konfiturą)

Dodatkowo:

cukier puder do oprószenia

łyżka mleka do posmarowania bułeczek

 Sposób wykonania:

W rondelku podgrzewamy mleko z cukrem, zdejmujemy z ognia, dodajemy drożdże, mieszamy do rozpuszczenia i wsypujemy 2 łyżki mąki, mieszamy. Przygotowany rozczyn przykrywany do wyrośnięcia na około 5-10 minut. U mnie tym razem tak szybko wyrósł, że nie zauważyłam i wyleciał mi poza rondelek.

W garnuszku podgrzewamy masło. Do miski wsypujemy pozostałe składniki, wlewamy letnie rozpuszczone masło i wyrośnięty rozczyn. Wyrabiamy elastyczne ciasto i przykrywamy ściereczką miskę aby wyrosło.

W tym czasie gotujemy budyń w połowie zalecanego na opakowaniu mleka czyli w 500ml. Jak ostygnie miksujemy z konfiturą.

Gdy ciasto podwoi swoją objętość wykładamy na stolnicę i wałkujemy na duży prostokąt lub kwadrat, tak abyśmy mogli wycinać prostokąty. Z jednej strony nacinamy paseczki, tak jak na zdjęciu poniżej.

Nakładamy schłodzony budyń i zwijamy w rulonik tak aby łączenie było pod spodem. Boki podwijamy albo sklejamy.

Blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia i układamy bułeczki. Odstawiamy do wyrośnięcia. Przed włożeniem do piekarnika smarujemy mlekiem.

Po wyrośnięciu wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy w temperaturze 180 stopni około 15 minut do zarumienienia na złoty kolor.

Wystudzone lub lekko ciepłe oprószamy cukrem pudrem.

Smacznego!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku => Wypieki Kate