Mój syn zażyczył sobie wczoraj babkę czekoladową, ale mamo! taką bardzo bardzo czekoladową i wilgotną. Jako, że kupiłam nową silikonową formę, więc była okazja to wypróbowania jej. Będąc dzisiaj na zakupach nabyłam piękne truskawki i nie myśląc długo, powstała czekoladowo - truskawkowa baba. Forma sprawdziła się rewelacyjnie a babka wyszła puszysta, wilgotna i mocno czekoladowa - właśnie taka jaka miała być i dodatkowo przepyszna. Polecam i zachęcam do wypróbowania.
Składniki na ciasto:
1,5 szklanki mąki pszennej
5 jajek
3/4 szklanki cukru pudru
2 łyżki gorzkiego kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250g ( kostka) margaryny Kasi maślanej (może być zwykła inna lub masło)
1 łyżka rumu (można pominąć)
100 czekolady mlecznej (może być deserowa)
30g orzechów włoskich
Składniki na polewę:
100g czekolady mlecznej (może być deserowa)
5 łyżek śmietanki 30%
Dodatkowo:
truskawki do dekoracji
Sposób wykonania:
1. W rondelku podgrzewamy margarynę na małym ogniu i dodajemy połamaną czekoladę (100g), mieszamy do całkowitego rozpuszczenia i połączenia się składników, odstawiamy do przestudzenia.
2. Jajka ubijamy z cukrem pudrem na puszystą masę. Do ubitej już masy dodajemy letnią rozpuszczoną margarynę z czekoladą i łyżkę rumu, miksujemy całość.
3. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, przesiewamy i wsypujemy do masy jajecznej, miksujemy na wolnych obrotach.
4.Siekamy drobno orzechy i dorzucamy do ciasta, całość lekko mieszamy łyżką.
5 Przygotowujemy foremkę. U mnie silikonowa, więc lekko smaruję olejem. Jeśli forma jest metalowa należy natłuścić i obsypać bułką tartą. Przekładamy ciasto do formy.
6. Nagrzewamy piekarnik do 170-180 stopni i pieczemy (u mnie góra/dół) 40 minut, do suchego patyczka. Z wierzchu powinna być lekka skorupka.
7. Po upieczeniu wyciągamy babkę z piekarnika ale zostawiamy w foremce. Wyjmujemy dopiero jak wystygnie.
Polewa:
W kąpieli wodnej ( na garnek z gotującą wodą stawiamy metalową miskę) w metalowej misce rozpuszczamy czekoladę, dodajemy śmietankę lekko mieszając. Jeśli polewa będzie za gęsta, dolewamy po łyżeczce mleka do uzyskania pożądanej konsystencji. W miarę podgrzewania będzie coraz rzadsza i taka ma być, nie może być bardzo gęsta. Powinna swobodnie spływać z łyżki. Miseczkę zdejmujemy z garnka i letnią polewą polewamy lekko ciepłą babkę. Dekorujemy dowolnie truskawkami.
Smacznego!
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku => Wypieki Kate
Zdjęcia wypieków bardzo mile widziane, trafią do albumu i na bloga.
czekolada i truskawki , to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńCieszę się i zachęcam do upieczenia :) Szybko, łatwo i bardzo smacznie :)
Usuń