Paluchy z suszonymi pomidorami, świeżą bazylią i mozarellą

Moja bazylia rośnie jak szalona, musiałam ją trochę oskubać, stąd właśnie wpadł mi pomysł na wytrawne drożdżowe paluchy. Reszta składników w lodówce była i w ten sposób powstała smaczna przekąska. Idealna na kolację, można zabrać na grilla jako pieczywo a także jako drugie śniadanie. 

Składniki na ciasto:

(wychodzi około 13 sztuk)

600g mąki pszennej + 2 łyżki do rozczynu

50g świeżych drożdży

250ml ciepłej wody

4 łyżki oleju lub oliwy

 (ja użyłam tej ze słoika z suszonymi pomidorami)

1 jajko

1/2 łyżeczki cukru

1,5 łyżeczki soli

Dodatkowo:

mała miseczka świeżej bazylii

80g suszonych pomidorów z zalewy oliwnej ( około 10 sztuk)

150g startej mozarelli 

(można zastąpić żółtym serem lub parmezanem)

1 rozkłócone jajko lub 50g roztopionego masła ze szczyptą soli i ząbkiem czosnku

przyprawa pomidory z bazylią i czosnkiem

(można posypać tylko czosnkiem i suszoną bazylią lub przyprawą do pizzy)

Sposób wykonania:

Wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej.

Ciasto drożdżowe nie lubi przeciągów.

1.Do miski, w której będziemy wyrabiać ciasto, wlewamy ciepłą wodę, wsypujemy cukier, kruszymy drożdże, dodajemy 2 łyżki mąki, mieszamy aż drożdże rozpuszczą się i przykrywamy ściereczką. Odstawiamy rozczyn w ciepłe miejsce na około 15 minut.

2.Po tym czasie kiedy drożdże zaczęły pracować, wsypujemy do miski pozostałe składniki. Mieszamy drewnianą łyżką, na końcu dodajemy olej i już bez łyżki wyrabiamy ciasto. Jeśli będzie klejące dosypujemy po trochę mąki, nie za dużo. Elastyczne już i dobrze wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 40-50 minut do wyrośnięcia. 

3.W międzyczasie kroimy drobno pomidory i siekamy bazylię.

4.Gdy ciasto podwoi swoją objętość, przekładamy na stolnicę i wałkujemy na duży prostokąt. Na połowie przy dłuższym boku wykładamy równomiernie pomidory, ser i bazylię. Przykrywamy drugą połową ciasta, lekko przygniatamy całość i kroimy na paski. Powstałe pasy zwijamy łapiąc za końce i kręcimy w odwrotne strony, tak aby powstała spirala. Układamy na blasze z piekarnika, w odstępach, wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy do wyrośnięcia na około 20-30 minut.

5.Po tym czasie smarujemy paluchy rozkłóconym jajkiem i posypujemy przyprawą lub druga opcja, smarujemy roztopionym masłem wymieszanym ze szczyptą soli i przeciśniętym ząbkiem czosnku. 

6.Nagrzewamy piekarnik do 180-190 stopni i pieczemy (u mnie góra/dół) około 15-20 minut. Obserwujemy już gdy zaczynają się rumienić.

Po upieczeniu podajemy z ulubionym sosem.

Smacznego!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku => Wypieki Kate 

Zdjęcia wypieków bardzo mile widziane, trafią do albumu i na bloga.

Polecam również inne smaczne domowe => PRZEKĄSKI NA CIEPŁO