Czereśnie w galaretce połączone z agrestową warstwą na bazie serka homogenizowanego to bardzo orzeźwiający deser - idealny na upalne dni. Najlepiej smakuje mocno schłodzony a soczyste czereśnie, kwaskowa agrestowa warstwa i biała czekolada tworzą świetną kompozycję smakową. Do jego wykonania potrzebujemy tylko 4 składników: serek homogenizowany, galaretki, świeże owoce i czekoladę, samo jego wykonanie jest bardzo proste a efekt wart wypróbowania, polecam :)
Składniki:
(tortownica 22cm)
600g serka homogenizowanego waniliowego
2 galaretki agrestowe (można użyć inne np. cytrynowe)
2 galaretki wiśniowe
500g czereśni (można użyć innych owoców)
20g dowolnej czekolady (u mnie biała)
Sposób wykonania:
I WARSTWA: Jedną galaretkę agrestową rozpuszczamy w 150ml gorącej wody, mieszamy i odstawiamy do przestudzenia. 300g serka miksujemy z ostudzoną płynną galaretką i wkładamy na chwilę do lodówki. Lekko tężejącą masę wylewamy do tortownicy i ponownie wkładamy do schłodzenia.
Ważne: kolejne warstwy robimy na zastygniętą poprzednią warstwę.
II WARSTWA: Czereśnie myjemy, drylujemy i osuszamy z nadmiaru wody. Jedną galaretkę wiśniową przygotowujemy w 400ml wody i odstawiamy do przestudzenia. Agrestowa warstwa szybciutko tężeje, układamy na niej czereśnie i wkładamy ponownie do lodówki aby czereśnie dobrze osiadły, dzięki temu przy wlewaniu płynnej galaretki nie będą się przemieszczały. Gdy ostygnie, płynną galaretkę wlewamy bardzo powoli na czereśnie i wkładamy do lodówki. Nic tutaj nie wycieknie, ponieważ pierwsza warstwa uszczelniła tortownicę. Przy galaretce czas tężenia jest trochę dłuższy.
III WARSTWA: Gdy poprzednia warstwa zastygła robimy tak jak warstwę pierwszą i wlewamy płynną.
IV WARSTWA: Gdy poprzednia warstwa zastygła powtarzamy czynności jak przy drugiej. Wkładamy do lodówki na kilka godzin a najlepiej na całą noc.
Przed podaniem posypujemy startą czekoladą.
Przechowujemy w lodówce.
Ważne: kolejne warstwy robimy na zastygniętą poprzednią warstwę.
II WARSTWA: Czereśnie myjemy, drylujemy i osuszamy z nadmiaru wody. Jedną galaretkę wiśniową przygotowujemy w 400ml wody i odstawiamy do przestudzenia. Agrestowa warstwa szybciutko tężeje, układamy na niej czereśnie i wkładamy ponownie do lodówki aby czereśnie dobrze osiadły, dzięki temu przy wlewaniu płynnej galaretki nie będą się przemieszczały. Gdy ostygnie, płynną galaretkę wlewamy bardzo powoli na czereśnie i wkładamy do lodówki. Nic tutaj nie wycieknie, ponieważ pierwsza warstwa uszczelniła tortownicę. Przy galaretce czas tężenia jest trochę dłuższy.
III WARSTWA: Gdy poprzednia warstwa zastygła robimy tak jak warstwę pierwszą i wlewamy płynną.
IV WARSTWA: Gdy poprzednia warstwa zastygła powtarzamy czynności jak przy drugiej. Wkładamy do lodówki na kilka godzin a najlepiej na całą noc.
Przed podaniem posypujemy startą czekoladą.
Przechowujemy w lodówce.
Smacznego!
Dziękuję
za odwiedziny na moim blogu. Jeśli spodobał Ci się przepis, będzie mi
miło, jeśli pozostawisz komentarz i polubisz moją stronę na Facebooku
=> Wypieki Kate
Zdjęcia wypieków bardzo mile widziane, trafią do albumu i na bloga.
uwielbiam ,jest pyszne i szybkie wykonanie z którego cieszą się
OdpowiedzUsuńmoje wnuki :)pozdrawiam serdecznie. Roza
Dziękuję Różo :) Rozumiem, że dla wnuków już robiłaś taki deserek :) Dzieci wiedzą, co dobre i mają rację, bo jest pyszny no i mają super babcię :) Serdecznie pozdrawiam
UsuńAle fajny przepis, super ciasto. Na upały idealny :)
OdpowiedzUsuń